Połączyłam jeszcze kulki - wisiorek zielony i kolczyki w brązach .... - miłego oglądania .....
Pozdrawiam serdecznie i witam wszystkie nowe Osóbki na moim blogu - miłego popołudnia :)
"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi." Jan Paweł II
Łatwo jest podjąć spokojną, rozsądną decyzję z wieczora, co innego zaś wprowadzić ją w czyn w jasnym blasku dnia.
— Truman Capote
Jakie cuda!!! Zaśliniłam klawiaturę :P
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚlincie się i zazdrośćcie, bo moje Ci one:D Alinko są cudne! Już się nie mogę doczekać kiedy je ubiorę, a już coraz zimniej więc się przydadzą:)
OdpowiedzUsuńPomysłowe te mitenko-rękawiczki :) Całkiem sprytne i przydatne!!!
OdpowiedzUsuńświetne i pomysłowe!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMadziorki adres poproszę! ;) w nocy napadnę!!!
OdpowiedzUsuńcudne są!!!!!!
Alinko - cudne są i Madzia ma szczęście, ja już napadać na Ciebie nie będę, bo już kochasek zastawia na Ciebie sidła:))
OdpowiedzUsuńCudniaste wszystko!!!!
OdpowiedzUsuńSliczności.:) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńNo co Wy ... napadać na siebie? Z Alinki brać przykład proszę i za druty łapać ... toż to nie jest trudne:)
OdpowiedzUsuńAlinko, piękne są z warkoczem ... no i to sprytne rozwiązanie - i mitenki i całe rękawiczki ... muszę mojej znajomej (co mi mitenki robi) pokazać Twoje:)
Super!
OdpowiedzUsuńPomyślnego rozwiązania problemów życzę :)
Pozdrawiam
ohohoho tylko nie mów, że to moje bo zaślinię ekran ;* śliczne są!!!
OdpowiedzUsuńno dobra, nie napadnę i w końcu sama jakieś może zrobię ;)
OdpowiedzUsuńale na 5 drutach? przeraziłam się!!! rozumiem, że tak jak skarpety :/ Alinko, a da się to to na 2 zrobić? mam jakiś opis jak proste mitenki zrobić, ale nawet ten prosty opis mi niewiele mówi (tzn do tej dziury na palucha jest ok, potem leżę i kwiczę)
Uważam że na dwóch bardzo prosto - tylko ja nie jestem zwolenniczką łączeń /bardzo tego nie lubię/ - wtedy rozdzielasz na pół i ja z każdej strony na dwa rzędy przed spuszczeniem oczek dodałam po 2 oczka w sumie 4 a później tylko nabrałam - np. spuściłam 9 a nabrałam 5 aby powrócić do poprzedniego stanu... albo można rozdzielić robótkę i na grubość palucha zrobić podłużną dziurę bez zbędnego dodawania - oj ale się rozpisałam i na dodatek nie wiem czy zrozumiale - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:) jak już się za to wezmę, to myślę, że dam radę po takim opisie ;) najgorsze to właśnie to "spuścić, dobrać, nabrać..." ;) najwyżej będę wołać o pomoc ;)
OdpowiedzUsuńciekawe, no i w paluszki zimno nie bedzie :-)
OdpowiedzUsuńno madzia będzie mieć śliczniutkie
OdpowiedzUsuńEch... ech... nic już nie napisze.
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie Alinko.
Zdolniacha z Ciebie!
OdpowiedzUsuń