- od zawsze byłam inna jak nie szpital to sanatorium - sanatorium szpital - samodzielność i trzeba było dorosnąć
- później oj dużo później - samotna matka /ewenement na owe czasy/ - wiadomo!
- następnie i to już na poważnie - ciężki zawał - dano mi jeszcze pożyć
- moje słoneczko wnuczka Julia - więcej nie trzeba chyba pisać ....
- i ostatnie co bardzo ale to bardzo wpłynęło i wpływa na moje życie /szkoda że tak późno/ to postępy cywilizacji 21 wiek - dostęp do internetu - poznanie i poznawanie nowych wspaniałych ludzi - poznawanie nowych doświadczeń - oj można by wymieniać ......
Do zabawy zapraszam :
1. Joasia - http://joasiunia.blogspot.com/
2. Ewelinka - http://ewciakicia.blogspot.com/
3. Mata - http://mataszydelkiem.blogspot.com
[...] życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć. Eric-Emmanuel Schmitt – „Oskar i pani Róża”
Ale fajna zabawa!!!
OdpowiedzUsuńA Ty Alinko nie miałaś łatwego życia...
Teraz musisz "poszaleć" w miarę swoich możliwości:*
Fajno,że jesteś z nami:) I tworzysz takie cudaaa:):):)
Buziaki:* Już się piszę na tę zabawę:):):):*
Dzięki Joaś - dzięki że Wy jesteście ..... :)
OdpowiedzUsuńAlinko dużo przeszłaś, ale dzięki temu jesteś silniejsza!!! Bardzo się cieszę, że mogłam Ciebie poznać w wirtualnym świecie, czerpać inspiracje z Twoich dziergotek...
OdpowiedzUsuńZ chęcią się dopisuje do zabawy :)
Na temat życia ... Twojego rozmawiałyśmy, ale J. uważa, że jesteś Bohaterską Kobietą, a ja się z nim zgadzam całkowicie.
OdpowiedzUsuńPiękne róże i... bardzo mądra sentencja na koniec dnia.
Dzięki za przyjęcie zaproszenia do zabawy. No i tak przy tej okazji - podziwiam Cię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Teresa.
Motto Eric-Emmanuel Schmitt bardzo trafne.
I mimio wszystko trzeba dziekowac Stworcy i cieszyc sie kazda chwila .Duzo zdrowka i radosci.
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz faktycznie życie Cię nie rozpieszczało... Ale po zawale dostałaś drugą szansę i kochaną, zdrową i śliczną wnusię,zapewne jest Ona największym skarbem dla Ciebie. Wiele osób o ty marzy... :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście staram się wcielać w życie dwa motta... Żyj dziś tak jakby jutro miała się skończyć świat... Oraz... Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą...
Zabawa fajna a sentencja na koniec Twojego postu bardzo prawdziwa i chyba najpiękniejsza jaką widziałam do tej pory :)
Pozdrawiam serdecznie
Zapraszam również do mnie
http://muszelka27.blogspot.com/
Alinko co nas nie zabije to nas wzmocni.
OdpowiedzUsuńTeraz na pewno jesteś silną kobietą
Wykorzystaj tą drugą szansę najlepiej jak się da.
Pozdrawiam