Ponieważ okazja jest duża - setna to i praca jak na taką okazję musi być wyjątkowa /ja tak przynajmniej sądzę / ale koniec pisania - czas na fotki - będzie kilka .....
początki ....
dla zainteresowanych model i schemat ....
Muszę dodać że obrus /jak na mnie/ powstawał bardzo długo ale to historia; no ale dziś już koniec !
Będę wdzięczna za pozostawione komentarze i życzę powodzenia ....
Spokojnej nocy i miłej niedzieli :)
.png)
">
ojej, cudny!!! gratuluję cierpliwości
OdpowiedzUsuńooo jestem
OdpowiedzUsuńnieźle dwa w tym samym czasie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję - dziewczyny proszę o adresy na @ - będzie dwa aniołki :)
OdpowiedzUsuńWooooooooowwwwwwww Alinko rewelacja!!!!!!!! Szkoda takie cudo kłaść na stół! Jakby ktoś oplamił to oj...:>:)
OdpowiedzUsuńCuudo!:*
Chciałam napisać,że gotowy obrus kazdy by chciał:)
OdpowiedzUsuńO kurcze! To ten obrus, o którym mówiłaś!
OdpowiedzUsuńAle duży:) Piękny! No, no cierpliwa to Ty Alinko jesteś:)
Cudny obrus, a ile kosztował pracy - podziwiam:)
OdpowiedzUsuńOgrom pracy Alinko i przepiękne wykonanie. Gratuluję zwyciężczyniom.
OdpowiedzUsuńjak to? że co? że aniołek??!!! nie wierzę, naprawdę? jupiii!!!
OdpowiedzUsuńi dziękuję za schemat, przyda się :D (jeszcze z tym wielkim, o którym pisałam, nie zwyciężyłam, a właściwie to mam tylko 4 kwadraty, więc może ten zrobię:D)
Pierwsza osoba która napisze komentarz przy 100 poście - otrzymuje aniołka - http://glinka121.blogspot.com/2010/09/93-uwaga-znowu-rozdaje.html - zdarzyło się dwie - jeszcze raz gratuluję - oj kosztował mnie on cierpliwości 120/160
OdpowiedzUsuńjuż doczytałam, rzadko w "candy" udział biorę, więc nie przywiązuję zbytnio uwagi do postów o rozdawnictwie :/ ale chyba czas to zmienić :D maila wysłałam :)
OdpowiedzUsuńto jeszcze spytam - ile czasu powstawał? wymiarami pasowałby do tego, co mam zrobić (tylko że ja mam muzę, więc chyba mniejszy wyjdzie wg tego schematu, jeśli nic nie dorobię?)
Długość regulowana można dodać element więcej a szerokość - u mnie jest 3 pasy a w orginale 4 - powodzenia - normalnie powstawał by około 3 m-cy a robiłam - aż boję się pisać - pierwsze zdjęcie październik 2009 brrrr.....
OdpowiedzUsuńJa wole nie pytać, ile czasu powstawał:)
OdpowiedzUsuńTakie pracki, kosztują ból oczu.
Ale satysfacja potem duża. Choć mnie się jeszcze nie udało zrobić tak wielkiej rzeczy.
Goraco pozdrawiam.
Ale miałam fuksa, kto by pomyślał:)
To jest mój 4 tak duży obrus - no i jeszcze firanka .....
OdpowiedzUsuńale rozumiem, że swoje w kawałkach odleżał ;)
OdpowiedzUsuńczyli jest szansa, że ja swój do świąt Bożego Narodzenia w 2012 skończę ;) (a miało być w tym roku, hehehe)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak - w zasadzie to trzeba było połączyć 3 części /jedną część musiałam popruć /nie całą - brzeg do połączenia/- zrobiłam z dwóch stron do połączenia ale okazało się że to będzie brzeg - poprułam ale nie tą stronę - musiałam drugą i tak oto leżał w częściach - leżał leżał i w końcu doczekał się - :)
OdpowiedzUsuńCudny obrus! :) Brawo Alinko, pięknie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście duuuża praca! I piękna!
OdpowiedzUsuń...piekny jest...
OdpowiedzUsuńpodziwiam
Przepiękna serweta
OdpowiedzUsuńWow! Jak zawsze, zachwyca mnie to co tworzysz. Ten obrus jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńAlinko, gratulacje.! Przepiękny obrus i bardzo pracochłonny
OdpowiedzUsuńAlinko prawdziwe cacko, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić ile kosztował pracy
OdpowiedzUsuńpiękny, podziwiam i cierpliwość i wykonanie;)
OdpowiedzUsuńCudo!Podziwiam cierpliwosc:)
OdpowiedzUsuńObrusik wspaniały .....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Грандиозная работа!!!
OdpowiedzUsuńObrus jest wspaniały.. Widziałam już wcześniej próby chyba na fotosiku jak dobrze pamiętam...
OdpowiedzUsuńGratuluje odwagi, cierpliwości i samozaparcia... :)
Wyobrażam sobie ile Cie musiał pracy kosztować... Ja się często z robótkami rzucam na głęboka wodę ale na aż tak głęboka bym sie chyba nie rzuciła...
Gratuluję Alinko...
obrus śliczny i napewno skorzystam ze schematu tylko jeszcze nie wiem kiedy bo mam zaczęte inne prace a jeszcze muszę jakąś metryczkę ładną wyszyć :)
OdpowiedzUsuń